Wielu rodziców zastanawia się, jak zdobywać autorytet jako rodzic bez użycia siły. Żadna mama ani żaden tata nie chcą krzyczeć, ani wymierzać dziecku kar cielesnych, jednak w praktyce bardzo trudno jest wyegzekwować coś od swojej pociechy, jeśli nie mamy wspomnianego autorytetu. Kiedy uda nam się go stworzyć, bycie rodzicem może okazać się znacznie łatwiejsze niż do tej pory. Tymczasem autorytet rodzica buduje się poprzez relacje – spędzanie razem czasu, rozmowy, tłumaczenia, nazywanie emocji.
Nie krzycz na dziecko – kochaj je
Pracujesz na ostatnią chwilę w nerwach i stresie, a dziecko przeszkadza Ci ciągłymi pytaniami o rzeczy, które wydają się oczywiste. Czy wtedy krzyczysz na nie? Zanim zdążysz poddać się emocjom, przypomnij sobie, że kochasz swoje dziecko, że ono nie wie, co aktualnie dzieje się w Twojej głowie. Zanim zaczniesz krzyczeć, pomyśl więc o tym, aby wytłumaczyć dziecku, że w danej chwili nie czujesz się najlepiej, jesteś zdenerwowana/y, że zajmiesz się jego potrzebami w lepszym momencie. To nie tylko rozwiąże aktualny problem, ale też nauczy malucha mówić o własnych emocjach.
Szanuj swoje dziecko a ono szanuje ciebie
Szacunek dla dziecka wyrażasz poprzez akceptowanie jego postawy, słuchanie i pozwalanie mu na wyrażanie swoich opinii. Jeśli więc usłyszysz zwrot typu „nie lubię mamy”, nie mówi, że tak nie wolno. Zapytaj, dlaczego dziecko tak uważa. Najczęściej za takim sformułowaniem skrywają się emocje, których mały człowiek nie potrafi wyrazić w inny sposób. Rozmawiając z dzieckiem i akceptując jego zdanie, możesz liczyć na to samo z jego strony.
Rozmawiaj z dzieckiem a nie krzycz na nie
W momentach frustracji i złości, warto krzyczeć o sobie, ale nie na kogoś, a zwłaszcza nie na dziecko, które taki krzyk rani. Rodzic może więc krzyknąć „zaraz się spóźnię!”, ale nie powinien krzyczeć „przez ciebie znowu się spóźnię!”. Z dziećmi zawsze warto rozmawiać, nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że nie rozumieją lub nie słuchają. To ważny element odpowiedzi na pytanie, jak zdobywać autorytet jako rodzic bez użycia siły. Jeśli chcemy, aby dziecko nas słuchało, również słuchajmy jego, nawiązujmy z nim kontakt wzrokowy, a także fizyczny i uważajmy na ton głosu. Wszystko to ma ogromne znaczenie w budowaniu wspólnych relacji.
Pozwól dziecku na błędy to jest jak uczyć się życia
W ramach wypracowanego autorytetu rodzic chciałby, aby dziecko robiło wszystko, o co się go prosi i co mu się nakazuje. Jednak takie instruowanie małego człowieka na każdym kroku nie jest dobrą metodą wychowawczą, jeśli oczekujemy od dziecka samodzielności. Czasami – w granicach zdrowego rozsądku – trzeba pozwalać dzieciom na popełnianie własnych błędów, upewniając się potem, że wyciągnęły z takiego błędu właściwą lekcję.